Mnóstwo tajemnic z przeszłości Adrianny składa się na tą jedną, którą dzieli z Andreasem.
ON nie wie wszystkiego. Pragnie być jej przyjacielem. I tu przysłowiowo jest pies pogrzebany. Bo ONA go kocha. Wybaczyła wszystko. Tylko ból pozostał.
To opowiadanie to mieszanka wszystkiego. Od gorzkich łez do słodkiego śmiechu. Gama uczuć przelewająca się przez serca głównych bohaterów oparta na skomplikowanych relacjach wydaje się być zagadkowa. I taka w rzeczywistości jest.
Czy Błękit Nieba i Błękit Oceanu to dobre połączenie? A może
jednak odpuścić i poszukać oczu w odcieniu brązowej czekolady?
"Przyjaźń czy miłość?" pytają Andreas, Adrianna i Karl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz